Jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru.
Ja urodziłem się dla piłki.

Kazimierz GorskiKazimierz Górski urodził się 2 marca 1921 roku we Lwowie. Był najstarszym z sześciorga dzieci Maksymiliana i Zofii Górskich. W roku 1936 został piłkarzem Robotniczego Klubu Sportowego Lwów. Zaraz przed wybuchem II wojny światowej, Górskiego powołano do drugiej reprezentacji Lwowa RKS — Lwów.

Wybuch II wojny światowej przerywał przygodę z piłką nożną – Górski zrezygnował z gry i zgłosił się jako ochotnik do wojska. Pod koniec 1944 roku razem ze swym oddziałem znalazł się w Warszawie i już tam pozostał. Po wojnie, w latach 1945-1953 był piłkarzem Legii Warszawa. W 1948 roku zagrał swój pierwszy i jedyny mecz międzypaństwowy.

W roku 1952 ukończył kurs trenerski w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego w Krakowie, co dało mu możliwość zajęcia się pracą szkoleniową. Rok później został asystentem Wacława Kuchara, pierwszego trenera Legii, aby w roku 1954 awansować na stanowisko samodzielnego trenera Marymontu Warszawa. Przez cztery lata (od 1955 roku) Kazimierz Górski trenował reprezentację Polski juniorów. Trenował dwukrotnie Legię Warszawa (1960-1962 i 1981-1982), Lubliniankę (1963-1964), Gwardię Warszawa (1964-1966), Łódzki KS (1973).

W roku 1970 objął stanowisko trenera reprezentacji  Polski. Debiut w tej roli nastąpił w Lozannie podczas wygranego meczu towarzyskiego ze Szwajcarią. W trakcie Igrzysk Olimpijskich w 1972 roku w Monachium drużyna Górskiego zdobyła złoty medal. Sukces olimpijski odbił się szerokim echem w Polsce. Piłkarze byli witani jak bohaterowie. Dla upamiętnienia tego wydarzenia 10 września ogłoszono w Polsce Dniem Piłkarza, aby co roku przypominać o zwycięstwie piłkarzy.

Podczas X Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 1974 roku Polacy zajęli trzecie miejsce. Drużyna Kazimierza Górskiego wygrała wszystkie mecze oprócz półfinału z RFN (0:1). W roku 1976 z Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu reprezentacja Polski w piłce nożnej wróciła ze srebrnym medalem, jednak w kraju nie cieszono się z 2. miejsca Orłów. Kazimierz Górski, podając się do dymisji, powiedział: Jeśli to jest porażka, to ja dziękuje bardzo. Poczekam, kiedy Polska zdobędzie kolejny srebrny medal olimpijski.

W roku 1976 Kazimierz Górski podjął pracę w Panathinaikos Ateny. Gdy przyleciał do Aten, na lotnisku czekały na niego tłumy kibiców. W klubie natomiast czekało go wyzwanie – musiał bowiem stanąć twarzą w twarz z zawodnikami, którzy dopiero co sabotowali pracę Aymore Moreiry. Ku zdziwieniu wszystkich dookoła, piłkarze karnie wykonywali polecenia nowego trenera, odrobili stratę w ligowej tabeli i w sezonie 1976/77 sięgnęli po pierwszy dublet od 1969 roku. Grecka przygoda to pasmo sukcesów – tych dużych, do których należą zdobyte mistrzostwa i puchary z drużynami Panathinaikosu i Olympiakosu, jak i tych mniejszych, jak zajęcie miejsca w połowie stawki z drużyną Kastorii, którą Górski miał jedynie utrzymać w lidze.

W Grecji Kazimierz Górski stał się ulubieńcem ludzi, jednak w 1986 roku postanowił wrócić do kraju. Działał w Polskim Związku Piłki Nożnej, zasiadając we władzach, będąc wiceprezesem (1987-1991), prezesem federacji (1991-1995), a od 3 lipca 1995 roku — honorowym prezesem PZPN.

Kazimierz Górski zmarł 23 maja 2006 roku po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej. Spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Jego pamięć uczczono minutą ciszy przed rozpoczęciem mistrzostw świata  w Niemczech w 2006 roku.

Fot. Jan Rozmarynowski strona - http://www.kazimierzgorski.pl

zdjęcie wprowadzające - źródło. https://zestadionu.pl/kazimierz-gorski-011020-bg-polski-trener-stulecia